30 czerwca 2018
W ubiegły weekend dostałam dyspensę na dwa i pół dnia wakacji 🙂 Zapakowałam ze sobą 4 futra ( Jeska, Aqua, Tigra i Gamiśka) i wyfrunęłam nad morze zostawiając resztę psów wraz z piątką szczeniąt pod opieką najlepszej na świecie cioteczki Joli 🙂 Moje psy Ją uwielbiają! Gościliśmy się w Gdańsku u właścicielki dwóch panienek z miotu K w domu, w którym mieszkają łącznie trzy suczki i dwa koty! Zdumieniu mojemu nie było końca, kiedy kocur w porze posiłku po prostu zameldował się w kuchni pomiędzy moimi czterema sukami, i żadna z nich go nie zjadła! Z czasem Jeska olała kota w ogóle podobnie jak Gamma , natomiast Tigra kładła się w pozycji „waruj” tuż przed nim i obserwowała a Aqua koniecznie chciała się z nim zaprzyjaźnić. Pogoda nam dopisała – było słonecznie i nie gorąco, a plaża w Wierzchucinie uraczyła nas cudowną pustką – zero ludzia, cała nasza !
Relacja (obszerna) do obejrzenia w ALBUMIE Z WAKACJI. Zapraszam.