11.12.2012
Wczoraj Nikita odbyła wycieczkę do Wrocławia w towarzystwie mojego męża. Bynajmniej nie była to wycieczka towarzyska ani też krajoznawcza 🙂 Celem był gabinet dr Siembiedy gdzie odegrała główną rolę (choć pewnie niewiele pamięta) w profesjonalnej sesji zdjęciowej. Co prawda na fotach nie było pięknego pychola, za to były równie piękne stawy biodrowe i łokcie 😛 Wynik: ZDROWA!