03.01.2016
Pierwszy wpis w nowym roku 🙂 Są oczywiście nowe aktualne zdjęcia w albumie miotu E (są też z okresu czterech tygodni dodane w odpowiednim czasie, tylko nie miałam czasu szrajbnąć co nieco w nowinkach). Tak więc mamy pięć tygodni. Waga przeciętnie 2900 – 3100, tylko Epsilon daje czadu i waży 3500 kg 🙂 Dzieciaki rosną zdrowo, nabierają sierści, mają już pełen garnitur zębów z których robią użytek. Ustalają sobie w stadku hierarchię co często słychać kiedy nie widzę. Jedzą już samodzielnie, lubią wołowinkę zmieloną, biały ser z żółtkiem i miodem, uwielbiają te paskudne śmierdzące suszone żwacze wołowe. Na widok i przy kontaktach z dorosłymi psami dostają głupawki i biegają pomiędzy ich łapami kręcąc ósemki i oczywiście szukając u każdego cyca 😀 No pocieszne są. Czujne, nie można przejść obok pokoju nie będą usłyszanym. Co zaglądam cichutko do pokoju – już widownia siedzi i zadziera nosy. I wrzask! My chcemy wyjść !!! Tak tak, coraz trudniej utrzymać je w tym ich pokoju. Potrzebują więcej przestrzeni a tu na dworze zrobiła się zima i termometr jak zaklęty wskazuje cały czas poniżej dziesięciu kresek… W tej chwili są zarezerwowane trzy sztuki – dwie suczki (Evita i Euphoria) i jeden piesek (Even). Enigma, Elvis, Epsilon i Emerson są nadal dostępne. Zapraszam. Więcej zdjęć – proszę kliknąć na zdjęcie.